5-26 maja był najważniejszym weekendem dla polskiego tchoukballu w 2019 roku, ponieważ na Podkarpaciu a dokładniej w miejscowości Wiśniowa koło Rzeszowa rozegraliśmy Mistrzostwa Polski w Tchoukballu Halowym 2019. Podobnie jak w zeszłym roku do rywalizacji przystąpiło 8 zespołów – 2 składy gospodarzy Różanka, 2 drużyny broniącego mistrzowskiego tytułu Ursusa Rybnik, Warsaw Hornets, Tchoukball SGH, Jelenie w Terenie Rybnik oraz oczywiście my ZSCKR Henryków.
Wystąpiliśmy w składzie:
- Leszek Przybylski (K)
- Piotr Chomicz
- Mateusz Cedzidło
- Emanuel Kuczak
- Dawid Zięcik
- Szymon Gnach
- Wojtek Maciaszek
- Daniel Tworek
Turniej rozgrywany był w podziale na 2 grupy gra w systemie kołowym . Trafiliśmy do najsilniejszej z grup skazani na pożarcie, gdyż byli to sami medaliści MP. Pierwszy mecz rozegraliśmy z Tchoukball SGH z Warszawy, który skutecznie rozłożyły naszą obroną na łopatki atakując naszą bramkę jak lwy. Kolejne mecze były lekcją pokory z naszej strony, gdyż dalej nie mogliśmy opanować pędzącej piłki. Pierwszy dzień przyniósł ostanie miejsce w grupie. Przemyśleliśmy swoje błędy, braki w komunikacji na boisku i wyciągnęliśmy wnioski na kolejny dzień mistrzostw. W niedzielę pierwszy mecz rozpoczęliśmy o 8.30 z doświadczonym Jeleniom w Terenie z Rybnika rozegraliśmy doskonały mecz i dzięki bardzo dobrej postawie w obronie wygraliśmy 60-50, gwarantując sobie 6. miejsce. Wygrana dała nam możliwość zagrania o 5 miejsce z Różanką. Zaczęliśmy bardzo równo ale to nie wystarczyło aby pokonać rywali. Ostatecznie zajęliśmy 6 miejsce – to najlepszy wynik naszego zespołu w dotychczasowej historii.
Warto zaznaczyć, że podczas tego turnieju po raz pierwszy zostały wprowadzone zasady Polskiego Systemu Sędziowskiego. 20 kandydatów, którzy wzięli w ostatnim czasie udział w szkoleniach sędziowskich, prowadziło spotkania pod czujnym okiem egzaminatorów (czyli tych, którzy mają międzynarodowy certyfikat sędziowski), a zawodnicy zgodnie z duchem Karty Tchoukballu prezentowali pełen szacunek do arbitrów, nawet w przypadku wątpliwości do ich decyzji. Profesjonalizacja systemu sędziowania to kolejny krok na drodze do rozwoju tchoukballu w Polsce.
Choć zakończyliśmy turniej bez medalu, wróciliśmy z niego bardzo zadowoleni. To był przepiękny weekend spędzony z przyjaciółmi z całej Polski na intensywnej grze w nasz ukochany sport.